kuchnia
Data dodania: 2014-08-06
W piątek wybieramy się do IKEI - skusili nas 25-letnią gwarancją na meble i 5-letnią na AGD :) Dodatkowo śpieszymy się, żeby załapać się na raty 0% (zawsze to lepiej płacić przez dwa lata po 5 stówek co miesiąc, niż na raz wyłożyć 12 tysiaków - chyba każdy, kto budował, wie, jak kurczy się kupka pieniędzy, im bliżej końca ;)
Tak to wygląda na wizualizacji - te drzwi, to spiżarko-kotłownia. Przed nimi jest ścianka - wnęka, w której planujemy schować lodówkę side-by-side i może jakąś ekstra półkę na górze. Nie mogliśmy za bardzo zaszaleć z planowaniem, bo ogranicza nas okno po lewej - jest jeszcze bliżej blatu, niż na obrazku, i planujemy dociągnąć blat do tego okna i zrobić parapet o tej samej strukturze... Do tego "pomocnik kuchenny", który wymarzyła sobie Małżonka, i stół STORNÄS - 3m po rozłożeniu, więc można rodzinę śmiało zapraszać :D
Przy okazji pośpieszyliśmy delikatnie ekipę, coby do końca tygodnia, a najpóźniej w poniedziałek, wszystkie "brudne prace" wewnątrz domu były zakończone - bo przyjedzie transport od Szwedów. Na montaż trochę się czeka, ale to dobrze - w międzyczasie wpadnie ekipa od paneli i drzwi wewnętrznych :)
Tak to wygląda na wizualizacji - te drzwi, to spiżarko-kotłownia. Przed nimi jest ścianka - wnęka, w której planujemy schować lodówkę side-by-side i może jakąś ekstra półkę na górze. Nie mogliśmy za bardzo zaszaleć z planowaniem, bo ogranicza nas okno po lewej - jest jeszcze bliżej blatu, niż na obrazku, i planujemy dociągnąć blat do tego okna i zrobić parapet o tej samej strukturze... Do tego "pomocnik kuchenny", który wymarzyła sobie Małżonka, i stół STORNÄS - 3m po rozłożeniu, więc można rodzinę śmiało zapraszać :D
Przy okazji pośpieszyliśmy delikatnie ekipę, coby do końca tygodnia, a najpóźniej w poniedziałek, wszystkie "brudne prace" wewnątrz domu były zakończone - bo przyjedzie transport od Szwedów. Na montaż trochę się czeka, ale to dobrze - w międzyczasie wpadnie ekipa od paneli i drzwi wewnętrznych :)